Modernistyczna kamienica zaprojektowana przez Juliusza Żórawskiego. Wyróżniały ją charakterystyczne, szerokie okna i zaokrąglone balkony. Po wojnie fasada została całkowicie przebudowana. Jedynie oficyna zachowała swój pierwotny charakter. To właśnie na nią, a także dachy sąsiednich kamienic i Pałac Kultury, rozciąga się widok z części dziennej mieszkania. Wieżdżamy windą na przedostatnie piętro. To jedyne mieszkanie na tej kondygnacji.
Wnętrze w stylu Art deco tworzy spójną całość zarówno w kompozycjiach kolorysyycznych, jak i zestawieniach kształtów. Któtki hol prowadzi do salonu połączonego z kuchnią. Dominujący, złoty kolorścian spaja się dyptykiem Aleksandry Chaberek. Całość dopełnia parkiet, który przeplatany jest elementami czarnego dębu, ułożony z najwyższą starannością przez profesjonalistę zajmującego się renowacji w pałacach.
Do tego tła, właściciel zamówił komplet mebli Jindricha Halabala z 1930 roku, obok, w części jadalnianej – stół i cztery krzesła oraz komoda inspirowana stylistyką artysty, która wykonana została na zamówienie. W drugiej części mieszkania znajduje się narożna sypialnia utrzymana w kolorze butelkowej zieleni. Świetnym pomysłem jest kontynuacja złotego koloru na suficie, który daje poczucie całości konceptu. uzupełnieniem wnętrza jest łazienka z prysznicem. podłoga wykończona została w onyksie, na ścianach ułożony został granit, a lustro pochodzi z pałacu w Czechach. W granicie również wykończone zostały parapety i listwy przypodłogowe. Na ścianach w salonie zawieszone zostały kinkiety murano. Do wyposażenia mieszkania należą również kolumny ze wzmacniaczem audiofilskim z lat 80-tych. Wnętrze stanowi przykład odważnego designu, który w swojej harmonii oraz jakości jest ponadczasowy.